Skorzystaj z pomocy

Konsultanta

Kupiłeś auto z umową na Niemca? Możesz mieć problemy!

Szukasz taniego OC?

Sprawdź najniższą cenę!

  • Porównaj cenę swojego OC i nie przepłacaj!
  • Najniższe ceny na rynku!
  • Pełne wsparcie konsultantów!
Oblicz składkę

Kierowco! Praktyka umowy pisanej „na Niemca” ma zgubne skutki. Konsekwencje kupna samochodu „ na Niemca” mogą być  bardzo bolesne.  W ekstremalnych sytuacjach można stracić samochód. Za fałszowanie dokumentów grozi również kara grzywny a nawet więzienia.

Umowa na Niemca o co chodzi?  

Umowa na Niemca to umowa kupna-sprzedaży samochodu spisana pomiędzy polskim nabywcą auta a jego ostatnim właścicielem po niemieckiej stronie. Jak wiadomo obywatel Niemiec nie ma kompletnie świadomości, że „podpisuje” umowę z Polakiem. Dane Niemca wykorzystywane są do po to, by handlarz uniknął odpowiedzialności za auto.

Tak konstruowana umowa  służy nie tyle oszukaniu nabywcy pojazdu, co uniknięcia zapłacenia podatku, oraz wyzbycie się odpowiedzialności za samochód.

Czy polskie urzędy sprawdzają umowy na Niemca?

Nie. Podczas rejestracji auta w Polsce nikt nie zwróci uwagi na  umowę na Niemca – żaden urząd ich nie bada. Problem pojawia się w momencie, kiedy po kradzieży samochodu  wyniknie sprawa odszkodowania. Zakład ubezpieczeń może sprawdzić umowę – co wtedy? Wtedy, kiedy prawda wyjdzie na jaw (czyli, kiedy Niemiec zaprzeczy jakoby sprzedał auto osobie, której auto skradziono)

– ubezpieczyciel uzna, że umowa jest nielegalna. Wypłata odszkodowania może nie dojść do skutku!

Ubezpieczyciele, którzy chcą się wymigać od wypłaty odszkodowania, biorą pod lupę szczególnie auta pochodzące z prywatnego importu. Jeśli  dane nie zgadzają się, ubezpieczyciel ma prawo uznać, że klient nie jest prawnym właścicielem samochodu, w związku z tym  nie ma prawa do uzyskania odszkodowania.

A jak wygląda to w praktyce?

Praktyka jest taka. Handlarz  jedzie po samochód  do Niemiec. Tam kupuje auto od osoby prywatnej lub od firmy-pośredniczącej w sprzedaży. Następnie otrzymuje umowę zakupu albo fakturę. Wszystkie dokumenty są wystawiane na handlarza, który szuka klienta  w Polsce. Podczas transakcji wypisuje na szybko nową umowę, z której ma wynikać, że klient kupił dane auto bezpośrednio od Niemca. Podpisy strony niemieckiej na takich umowach z reguły są fałszywe, jednak tak właśnie działają osoby, którzy prowadzą interesy  nie rejestrując firmy. Ci, którzy firmę założyli, tez często praktykują umowy na Niemca – ci bowiem chcą zaoszczędzić na kosztach podatku. Z takimi umowami nowi nabywcy idą do urzędów i załatwiają wszystkie formalności. Urzędy bowiem umów ie sprawdzają.

 

Skomentuj

Jak ubezpieczyć samochód zabytkowy - wszystkie dokumenty, które musisz mieć!

Szukasz taniego OC?

Sprawdź najniższą cenę!

  • Porównaj cenę swojego OC i nie przepłacaj!
  • Najniższe ceny na rynku!
  • Pełne wsparcie konsultantów!
Oblicz składkę